Rozdział 62 Dziwny pacjent
Zaczynajmy!” Lydia podniosła rękę na znak, że ma otworzyć wewnętrzne, sekretne drzwi dworu.
Gabinety konsultacyjne pojawiały się jeden po drugim przed wszystkimi. Wszyscy lekarze musieli leczyć pacjentów w grupach.
Hilda wyruszyła pierwsza. Nie mogła się doczekać, aby dać innym znać, jak wspaniali byli Gibsoni, zwłaszcza ta arogancka dziewczyna!