Rozdział 23 Oboje poczuli iskrę
Gdy wszedł do windy, powietrze wokół niego zrobiło się lodowato zimne.
Kiedy nie nawiązywał kontaktu wzrokowego, wydawał się spokojny i opanowany. Ale kiedy to robił, emanował niebezpieczeństwem i urokiem.
„ Mów głośniej” – zażądał.