Rozdział 376
PANI SYNAJ
Elara poruszyła się.
Jej głowa pulsowała tępo, gdy odzyskała przytomność. Jej kończyny były ołowiane, a zmysły ospałe. Każdy cal jej ciała bolał, jakby została wykręcona i pozostawiona do wyschnięcia.
PANI SYNAJ
Elara poruszyła się.
Jej głowa pulsowała tępo, gdy odzyskała przytomność. Jej kończyny były ołowiane, a zmysły ospałe. Każdy cal jej ciała bolał, jakby została wykręcona i pozostawiona do wyschnięcia.