Rozdział 349
Księżniczka Emeriel
„Ten.” Emeriel podniosła małą fiolkę do nosa, złoty olej w środku świecił w słońcu. „Drzewo sandałowe i bursztyn – idealne do łagodzenia napięcia.”
„Za ciężkie” – powiedziała Lady Morina, wybierając kolejną fiolkę nasączoną szałwią. „Potrzebujesz czegoś, co koi, ale nie przylega tak gęsto do skóry”.