Rozdział 68
Nawet Rose i Kalen, wilk Brady'ego, świetnie się bawili. Oboje szybko i dziwnie zafascynowali się wszystkimi kolorowymi kogutami, które włóczyły się po wyspie. Dla mnie koguty wyglądały jak kury, które kopulowały z pawiami, ale Brady zapewnił mnie, że to w 100% koguty. Tak czy inaczej, za każdym razem, gdy je widzieliśmy, Rose i Kalen błagali nas, żebyśmy się przenieśli, żeby mogły pójść i pobawić się z tymi dziwnie wyglądającymi stworzeniami. Musieliśmy im ciągle przypominać, że koguty nie chcą bawić się z wilkami ani niczym innym, co mogłoby chcieć je zjeść.
Na szczęście, biorąc pod uwagę, jak wiele niezamieszkanych obszarów było na Kauai, mogliśmy pozwolić Rose i Kalenowi na zmianę w innych momentach, zwykle podczas naszych wędrówek. Oboje od razu się polubili i fajnie było patrzeć, jak biegają i się bawią.
Byłem szczególnie wdzięczny, że Rose w końcu miała przyjaciela; wilki są z natury istotami społecznymi, ale Rose zwykle niechętnie zmieniała się przy innych, chyba że było to absolutnie konieczne. Najwyraźniej Brady i Kalen mogli zmieniać się przy innych, ponieważ - jak się okazuje - Kalen również jest wyjątkowym wilkiem. Kalen nie ma specjalnego znaku, który mamy Rose i ja, ale wygląda dokładnie jak Rose, z wyjątkiem tego, że jest większy i bardziej męski.