Rozdział 45
(punkt widzenia Aleksandra)
W myślach wciąż odtwarzałem słowa Alfy Bretta, próbując zrozumieć, do czego odnosił się Alfa Brett i dlaczego nagle wypowiedział dwa ważne traktaty. Jedyne, co wydawało się pasować, to to, że Alfa Brett słyszał o tym, co wydarzyło się między Leah i mną na nabożeństwie żałobnym Sabriny... ale czy to naprawdę wystarczy, by odwrócił się od jednego z największych sojuszników swojej watahy?
„Jak długo zamierzasz tam siedzieć i gapić się na mnie?” zapytał szorstko dr Hyder. „Mam inne rzeczy do roboty”.