Rozdział 46
(punkt widzenia Aleksandra)
Podróż powrotna do West Mountain Pack wydawała się trwać dwa razy dłużej niż pierwotna podróż do Red River.
Obawiałem się, że będę musiał wytłumaczyć ojcu, że dwa ważne traktaty zostają unieważnione, a co dopiero, że jeden z jego dobrych przyjaciół najwyraźniej go nienawidzi.