Rozdział 41
Dr Miller powiedział, że normalne jest, że wilki blokują swoich ludzi na jakiś czas po odrzuceniu, ponieważ potrzebują czasu, aby się wyleczyć i przetworzyć. Niestety, wiedziałem, że w naszej sytuacji było coś więcej. Luke błagał mnie, abym nie akceptował odrzucenia Leah, a ja w przypływie wściekłości zablokowałem go i zrobiłem to mimo wszystko.
Luke i ja byliśmy drużyną, a to, kogo zaakceptujemy lub odrzucimy jako partnera, jest decyzją, która bezpośrednio wpływa na nas oboje. W swoim gniewie podjęłam decyzję za nas oboje. Wiedziałam, że minie trochę czasu, zanim mi to wybaczy, jeśli w ogóle to zrobi. Mogłam tylko modlić się do Bogini Księżyca, aby z czasem zrozumiał, że nie mamy innego wyboru, jak odrzucić Leah. Nie było szans, aby nasza wataha kiedykolwiek zaakceptowała ją jako przyszłą Lunę, a dzielenie łóżka z kimś, kogo można obwiniać za utratę miłości naszego życia, było torturą, z którą żadne z nas nie powinno się mierzyć.
Ostatecznie spędziłam tydzień czując się winna z powodu tego, co zrobiłam, a potem spędziłam tydzień czując złość na Luke'a za to, że był zbyt uparty, aby dostrzec błąd, jaki popełniła Bogini Księżyca, łącząc nas z Leah.