Rozdział 399 Krwawe łzy piękności (część druga)
„Okej. Przyjrzyj się uważnie. Jeśli zobaczysz coś, co ci się spodoba, po prostu zalicytuj. Nie oszczędzaj dla mnie pieniędzy. Tutaj możemy sobie pozwolić na wszystko”. Edward delikatnie dotknął jej włosów i złożył delikatny pocałunek na jej czole. Był przygotowany, aby odpowiedzieć na jej pytania o Jessicę. Ale nie spodziewał się, że tak szybko porzuci ten temat. Westchnął z ulgą. Obawiał się, że powie coś złego i ją zdenerwuje, co doprowadzi do kłótni, która nadwyręży ich związek.
„Ale mnie na nie nie stać. Nie będę marnować ciężko zarobionych pieniędzy na takie bezużyteczne rzeczy”. Nie chciała też bezmyślnie wydawać pieniędzy Edwarda, on również zarobił je ciężką pracą. To po prostu nie było w jej charakterze.
„Mój słodki skąpcze, nie musisz wydawać swoich pieniędzy. Po prostu użyj moich. Poza tym, czy wszystko, co posiadam, nie należy do ciebie?” Edward zaśmiał się i uszczypnął ją w nos. Gdyby ludzie wiedzieli, że żona prezesa FX International Group jest taką skąpą, co by o niej pomyśleli? Bez względu na to, jak ludzie postrzegaliby Daisy, Edwardowi podobało się jej prostolinijne nastawienie, to było jej prawdziwe usposobienie. A ta strona Daisy poruszyła serce Edwarda i sprawiła, że pokochał ją jeszcze bardziej.