Rozdział 324 Wow, jesteś ignorantem (część druga)
„Tak, jestem całkiem prostakiem. Więc czy mógłbyś mi powiedzieć, jak mam się do ciebie zwracać, kiedy nazywasz moją mamę „siostrą”?” Justin nie chciał łatwo się poddać. Był dość pewny siebie, jeśli chodzi o debaty. W końcu uczył się od mistrza – swojego ojca.
„Serio? Siostro, co się dzieje dziś z twoim synem? Dlaczego ciągle zadaje głupie pytania?” zapytała Leena, sięgając ręką w dół, by dotknąć czoła Justina. Ignorując zrzędliwe spojrzenie Justina, Leena cofnęła rękę i dotknęła twarzy, mrucząc: „To dziwne! Nie masz gorączki. Dlaczego ciągle bredzisz?”
„Jestem zupełnie zdrowy! To ty tracisz rozum!” Justin był kompletnie bez słowa na chaotyczne myśli Leeny. Postanowił, że lepiej będzie, jeśli połączy siły ze swoim tatą i będzie trzymał się od niej z daleka w przyszłości, na wypadek gdyby znów go zaskoczyła.