Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30

Rozdział 7

Punkt widzenia Chloe

Po lunchu poszłam z Christiną na siłownię. Nadal czułam lekki ból w klatce piersiowej po tym, jak zobaczyłam Stephena wychodzącego z kafeterii z Moniką, ale starałam się skupić na Christinie, która rozmawiała ze mną o jakimś chłopaku, który jej się podobał i był na tych samych zajęciach gimnastycznych co my. Podobno przyjaźni się z bliźniakami, a ona jest w nim zakochana od lat. Wiedziałam, że Christina i ja będziemy dobrymi przyjaciółkami.

Gdy dotarliśmy na salę gimnastyczną, Christina zaprowadziła mnie do nauczyciela wychowania fizycznego, pana Summersa.

„Hej, panie Summers, to jest Chloe, nowa uczennica” – powiedziała Christina.

„Cześć Chloe, cieszymy się, że jesteś z siostrą. Wybierz sobie strój sportowy stamtąd, a potem się przebierzcie” – powiedział, a ja wybrałam swój.

Weszłyśmy do szatni dla dziewcząt i przebrałyśmy się w stroje. Czułam, że ktoś się na mnie gapi, kiedy zakładałam koszulkę sportową. Odwróciłam się i zobaczyłam Jacka wpatrującego się we mnie. Jej kiedyś niebieskie oczy były teraz czarne. Poczułam, że robi mi się gorąco, a moje wnętrze robi się mokre od jej spojrzenia. Szybko założyłam koszulkę przez głowę i próbowałam się uspokoić. Kiedy spojrzałam w górę, jej oczy znów stały się niebieskie.

„Kolor oczu nie zmienia się ot tak” – pomyślałam, gdy Jack szybko opuścił szatnię.

„Stephen i ja bawiliśmy się świetnie w porze lunchu. To sprawia, że niejedzenie jest tego warte” – powiedziała Monica do trzech dziewczyn, które szły za nią jak sługusy.

„Jestem pewien, że tak” – powiedział jeden z nich.

„Tak dobrze mnie pieprzył i powiedział, że jestem dla niego tą jedyną” – powiedziała, patrząc mi w oczy. Poczułam, jak ból w mojej piersi staje się coraz większy.

„Co ze mną nie tak?” – pomyślałem.

„Wszystko w porządku, Chloe?” zapytała zmartwiona Christina.

„Nic mi nie jest, chodźmy” – powiedziałem i wyszliśmy z szatni.

Christina i ja usiedliśmy na trybunach na siłowni. Widziałem Jacka siedzącego na trybunach po drugiej stronie, patrzącego prosto na mnie. St Ephene wyszedł z męskiej szatni i usiadł obok niej, również patrząc na mnie. Stephen podbiegł, żeby usiąść obok nich, a potem na mnie spojrzał. Wymagało to ode mnie mnóstwa siły, ale jakoś udało mi się odwrócić wzrok. Nie wiedziałem dlaczego, ale Stephen sypiający z Monicą sprawił, że poczułem się, jakby mnie w jakiś sposób zdradził.

„Okej, klaso, dzisiaj zagramy w zbijaka” – powiedział pan Summer, wywołując mój uśmiech.

Nie byłam jedną z tych pruderyjnych kobiet, które nie lubią sportu. Lubiłam grać w zbijaka i byłam w tym dobra. Pan Summers podzielił drużyny według tego, gdzie siedzieliśmy. Jedna strona trybun była w jednej drużynie, a druga strona w drugiej. Miałam Christinę w swojej drużynie, podczas gdy Stephen, Stephen i Jack byli w drugiej drużynie, a Monica akurat była w ich drużynie. Monica próbowała podejść do Stephena, ale zaskoczył mnie, patrząc na nią gniewnie, przez co szybko od niego odeszła.

„Okej, klaso, to tylko przyjacielska gra w zbijaka. Nie wolno nikogo uderzać w głowę ani poniżej pasa” — powiedział pan Summers, gwiżdżąc na rozpoczęcie gry.

W miarę trwania gry widziałem, że bliźniacy mieli piłkę. Nasza drużyna przegrywała i wiedziałem, że najprawdopodobniej nie wygramy. Monica nie przestawała wpatrywać się we mnie wzrokiem, próbując uderzyć mnie piłką. Czułem, że byłem jedynym, do którego celowała.

W moim zespole zostało nas tylko troje, podczas gdy druga grupa liczyła około dziesięciu osób, w tym bliźniaki Jack i Monica. Zauważyłem, że Jack i bliźniaki celują w każdego oprócz mnie. Wtedy jeden z członków ich zespołu rzucił we mnie piłką, a ja szybko ją złapałem. Spojrzałem i zobaczyłem Stephena, Stephena i Jacka patrzących na mnie z podziwem. Miałem wrażenie, że byli dumni ze mnie, że złapałem piłkę.

Byłem tak pochłonięty oglądaniem, że nie zauważyłem piłki lecącej z dużą prędkością i uderzającej mnie w głowę, w wyniku czego zemdlałem.

تم النسخ بنجاح!