Rozdział 32
Punkt widzenia Chloe
„Chloe, czas się obudzić” – usłyszałam, jak mówi Jack. Otworzyłam oczy i zobaczyłam, że moje ciało jest w zasadzie na Jacku, tak jak ostatnio. Po tym, jak poprosiłam Jack, żeby spędziła ze mną noc, zgodziła się. Większość nocy spędziliśmy, rozmawiając o Stephenie i Stephenie. Wiedziałam, że próbuje mnie przekonać, żebym wybaczyła bliźniakom wszystko.
Myślałam o nich całą noc, leżąc z Jackiem. O tym, co naprawdę chciałam zrobić. Szybko wiedziałam, że chcę z nimi porozmawiać i zacząć od nowa z czystą kartą, ale najpierw chciałam usiąść z nimi i porozmawiać osobno o wszystkim.