Rozdział 36 Niewybaczalne
~Szmaragd
„Ja... ja nie wiem, o czym mówiłeś.”
Odwróciłam się, by zostawić Jamesa, po tym, jak usłyszałam, co powiedział wcześniej. Tuż przed tym, jak mogłam odsunąć nogi, James złapał mnie za nadgarstek. Przyciągnął mnie do siebie i nie miałam wyboru. Nie miałam wyboru, musiałam stanąć z nim twarzą w twarz.