Rozdział 37 Piłka
~Szmaragd
Spojrzałam na siebie w lustrze po raz ostatni. Uśmiech pojawił się na moich ustach, gdy zobaczyłam inną kobietę. Kobietę, która wyrosła na porządną damę po wszystkim, przez co przeszła. Nie wyobrażam sobie, że stanę znowu przed lustrem, nosząc tak piękną sukienkę podarowaną mi przez Gideona.
„Wyglądasz tak pięknie, Emerald” – pochwaliła Cassandra z tyłu. Uśmiech uformował się na moich ustach, zanim stanąłem z nią twarzą w twarz.