Rozdział 9
Pośród chaosu w jego pokoju, młody mężczyzna, Ethan, siedział na wózku inwalidzkim. Niepilnowane kosmyki włosów przesłaniały mu oczy, a jego spojrzenie ponuro śledziło miejsce, w którym nóż rzemieślniczy był wymieszany z odłamkami potłuczonego szkła na podłodze. Głos zdawał się odbijać echem w jego głowie.
„ Po co się wahać? Jedno cięcie i ból zniknie. Będzie szczypał tylko przez chwilę. Twoi rodzice już się rozwiedli i ponownie zawarli związek małżeński. Teraz mają własne dzieci. Porzucili cię. No dalej, zakończ to! Znajdź słodkie uwolnienie w śmierci!”
' Jeśli się nie kochaliście, to dlaczego się pobraliście? Dlaczego mnie macie? Oboje macie teraz własne rodziny. A co ze mną? Kim ja dla ciebie jestem?'