Rozdział 26
Punkt widzenia Leny
Nie mogłem w to uwierzyć.
Nie rozumiałam, dlaczego to powiedziałam, słowa po prostu wyrwały mi się z ust. Jakbym nie miała żadnej kontroli, jakby część mnie chciała go chronić.
Punkt widzenia Leny
Nie mogłem w to uwierzyć.
Nie rozumiałam, dlaczego to powiedziałam, słowa po prostu wyrwały mi się z ust. Jakbym nie miała żadnej kontroli, jakby część mnie chciała go chronić.