Rozdział 97 Nie panikuj
Rosalind także płakała po drugiej stronie słuchawki.
„ Anna wiedziała, że dziadek mnie nie lubił, więc wykorzystała dziadka przeciwko mnie… Dlaczego ona jest taka podstępna?!”
Czarne oczy Justina zadrżały. W ogóle nie słyszał, co mówiła Rosalind.