Rozdział 38 Subtelny atak
„ Kurwa! Justin, czy ty jesteś szalony?!”
Ryan był w szoku.
Twarz Belli zbladła. Jej już chude ramiona zwisały bezwładnie wzdłuż boków, a jej gładkie czoło pokrywał zimny pot.
„ Kurwa! Justin, czy ty jesteś szalony?!”
Ryan był w szoku.
Twarz Belli zbladła. Jej już chude ramiona zwisały bezwładnie wzdłuż boków, a jej gładkie czoło pokrywał zimny pot.