Rozdział 1201
Serce Belli zabiło mocniej, a jej oczy rozszerzyły się, gdy spojrzała prosto na Wyatta.
Oczy Justina były przepełnione nieskończonym napięciem i troską, jego ciało było napięte jak naciągnięty łuk, jakby miał w każdej chwili rzucić się do przodu, złapać Bellę za rękę i odejść, ignorując wszystko inne.
Gregory i członkowie rodziny Hoffmanów również wyglądali niezwykle blado, szczególnie Zoe. Jej serce biło tak szybko, że czuła, jakby miało wyskoczyć z jej piersi.