Rozdział 117: Ząb za ząb
Wczesnym rankiem następnego dnia.
Kiedy Sophia się obudziła, zobaczyła, że leży w ramionach Beau.
Jej szyja spoczywała na jego ramieniu.
Wczesnym rankiem następnego dnia.
Kiedy Sophia się obudziła, zobaczyła, że leży w ramionach Beau.
Jej szyja spoczywała na jego ramieniu.