Rozdział 43: Boski Mózg
Głos Beau był tak piękny, głęboki, czarujący i czysty, przyjemny jak kontrabas, muskający jej uszy i wślizgujący się w jej bębenki.
Serce Sophii zaczęło bić szybciej.
Miała wrażenie, jakby mały jeleń uderzał ją rogami w klatkę piersiową.