Rozdział 28 Nie można jej związać
Zeszła na dół, Sophia skręciła za róg i poszła do łazienki.
Zamknęłam drzwi, usiadłam na desce sedesowej, zakryłam twarz dłońmi i uspokoiłam się na długi czas, zanim przypomniałam sobie o ważnej sprawie.
Wyjęła telefon komórkowy i wysłała wiadomość SMS do Beau: Mama prosiła cię, żebyś przyszedł, czas pokroić tort.