Rozdział 348
ADRIANA
Uśmieszek na twarzy Valerie nie znika odkąd przyjechaliśmy i jest tam od momentu, gdy weszliśmy do jej domu. Przygląda się każdej wymianie zdań z wielkim zainteresowaniem i jest wyraźnie przeszczęśliwa z naszego powodu.
Anthony i Damien też tu są i najwyraźniej podoba im się wypowiedź Valerie