Rozdział 260
W jakiś sposób spodziewałem się takiej reakcji z jego strony. Nie wiem dlaczego, ale nie spodziewałem się, że będzie zachwycony tą wiadomością i w pewnym sensie cieszę się, że byłem przygotowany.
Jako lekarz spotkałem się z ogromną różnorodnością reakcji par, a nawet samotnych matek. Przypadkowe ciąże to nie jest błaha sprawa, a nasz związek jest tak świeży i nowy, że nie winię go za taką reakcję, nawet jeśli trochę boli.
Bardziej niż odrzucenie ciąży, bolało mnie to, jak się zamknął. Jedynym pocieszeniem były jego słowa na pożegnanie, wystarczający dowód, że stara się być uważny i wróci.