Rozdział 202
Zade i ja opowiadamy Atticusowi o wszystkim, czego doświadczyliśmy, i dochodzimy do momentu, w którym Zade'owi udaje się wyjąć ze mnie chipa, a Arkan wchodzi do środka.
I sam został ranny. Gdyby nie usunął mi chipa w tym momencie, byłbym martwy. Te chipy są używane przeciwko nam. Jesteśmy ścigani, a te chipy kierują zabójców do naszych lokalizacji.
Atticus marszczy brwi. Jedzenie przed nami jest ledwie tknięte, gdy przeżywamy i rozmawiamy o tych mrocznych chwilach.