Rozdział 148
„ Zaia, Shelby pytała, czy chciałabyś spędzić następny weekend u nas. To jej urodziny i robimy małe przyjęcie rodzinne.” Tata pyta, wywołując uśmiech na mojej twarzy.
Nigdy nie widziałam taty tak szczęśliwego jak teraz, ani z mamą, ani z Annette. Shelby jest dobrą kobietą i wyraźnie sprawia, że jest szczęśliwy. Nawet teraz patrzy na niego z podziwem, jej dłoń spleciona z jego dłonią.
„ Myślę, że by nam się to spodobało” – mówię, odpowiadając również za Sebastiana.