Rozdział 54 Patrick i ja postanowiliśmy ci wybaczyć
Jednak Caroline nie straciła panowania nad sobą. Zamiast tego podeszła do stołu jadalnego i usiadła na moim miejscu. Następnie powiedziała delikatnym głosem: „Jeszcze nie zjadłam śniadania”.
„Idź i przygotuj jeszcze jedną dla niej. A tę dla pani połóż po mojej stronie.”
Patryk oczywiście wydał polecenia sługom.