Rozdział 282 Moje dziecko umarło w moim łonie
„Nie traktowałeś mnie w ten sposób, kiedy zamknąłeś mnie w sali konferencyjnej i chciałeś, żebym wykrwawił się na śmierć”.
Usiadłem i spojrzałem na nią. Nawet jeśli wiedziałem, że Gina i Jeremy mogą zostać skazani na dożywocie, w moim sercu nie było żadnej reakcji emocjonalnej.
Byli moimi rodzicami, ale dla mnie byli jak dwie zupełnie niespokrewnione osoby.