Rozdział 281 Czy chcesz być ze mną?
Przez chwilę mój umysł również był zajęty impulsem. Stanąłem na palcach, objąłem mężczyznę za szyję i odpowiedziałem.
Patrick mocno mnie przytulił, a jego pocałunek stawał się coraz bardziej natarczywy. Po trochu zabierał mi powietrze z ust, a ja również bardzo się starałam odzyskać tlen.
Namiętny pocałunek sprawił, że wspomnienie wydarzeń sprzed pięciu lat powoli zaczęło powracać w mojej pamięci.