Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Pogrzeb
  2. Rozdział 2 Rozwód
  3. Rozdział 3 Pan Royden cię nie zobaczy
  4. Rozdział 4 Upokarzanie się w klubie
  5. Rozdział 5 Lina główną tancerką?
  6. Rozdział 6 Rzuciłem cię, Edgar
  7. Rozdział 7 Czy po rozstaniu z nim znalazła nowego mężczyznę?
  8. Rozdział 8 Nieudana rozmowa kwalifikacyjna
  9. Rozdział 9 Masz nowego mężczyznę?
  10. Rozdział 10 Zrób mi przysługę
  11. Rozdział 11 To byłeś ty?
  12. Rozdział 12 Dwa życia za cenę jednego
  13. Rozdział 13 Gigi Reece też ma wisiorek
  14. Rozdział 14 Konflikt między dwoma mężczyznami
  15. Rozdział 15 Jean Eyer znika
  16. Rozdział 16 Willa Luminance
  17. Rozdział 17 Dama w opałach
  18. Rozdział 18 Toast za Ciebie
  19. Rozdział 19 Zimne kajdanki
  20. Rozdział 20 Stary przyjaciel
  21. Rozdział 21 Ty łajdaku
  22. Rozdział 22 Spełnię Twoje Życzenie
  23. Rozdział 23 Życzę Ci szczęścia
  24. Rozdział 24 Chcesz się trochę zabawić?
  25. Rozdział 25 Jak można pomylić osobę, którą powinno się chronić?
  26. Rozdział 26 Jestem w ciąży z twoim dzieckiem
  27. Rozdział 27 Przeszłość
  28. Rozdział 28 Ona jest moim pilotem.
  29. Rozdział 29 Trzymaj się od niej z daleka!
  30. Rozdział 30 Udawanie, że szlachectwo zobowiązuje
  31. Rozdział 31 Czyjś samochód się wywrócił!
  32. Rozdział 32 Wyjdź za mnie, Jean!
  33. Rozdział 33 Odpowiedź
  34. Rozdział 34 Możemy być tylko przyjaciółmi
  35. Rozdział 35 Zniszczył to własnymi rękami
  36. Rozdział 36 Stałe splątanie
  37. Rozdział 37 To co czujesz do mnie to nie nienawiść
  38. Rozdział 38 Dlaczego jesteście razem, skoro jest już tak późno?
  39. Rozdział 39 Bycie panią Royden
  40. Rozdział 40 Długi

Rozdział 1 Pogrzeb

Pogrzeb odbył się na cmentarzu Westburgh.

Jean Eyer była ubrana na czarno i stała cicho wśród tłumu, gdy przyjaciele jej zmarłego ojca przychodzili do niej, aby wyrazić kondolencje. Ktoś powiedział cicho: „Moje kondolencje, pani Eyer”. Jean otarła łzy i podziękowała żałobnikowi.

Miesiąc temu Eyer Group zakończyło działalność i zostało zamknięte. Ponadto jej ojciec doznał zawału serca i zmarł. W jednej chwili, niegdyś prominentna rodzina Eyer zniknęła.

Pomimo upadku jej rodziny, ludzie nadal opłakiwali jej stratę i nie śmieli patrzeć na nią z góry.

Ponieważ była nie tylko córką rodziny Eyer, ale także żoną człowieka, który podbił świat biznesu i którego wszyscy się bali. Był to szanowany prezes Royden Group, Edgar Royden.

Pogrzeb trwał do południa, ale Edgar nadal się nie pojawił. Gdy pogrzeb miał się zakończyć, niepozorny Bentley wjechał na cmentarz.

Następnie kierowca wysiadł i otworzył drzwi pasażera. Edgar wyszedł z samochodu ubrany w wyprasowany, szyty na miarę garnitur i lśniące, wypolerowane skórzane buty. Miał przystojną twarz o dobrze ukształtowanych rysach twarzy. Jednak jego oczy były zimne.

Jean widziała Edgara po raz pierwszy od czasu ślubu dwa lata temu. Ironią losu było to, że w końcu zobaczyła go ponownie na pogrzebie ojca.

Chociaż wszyscy żałobnicy przynieśli kwiaty i inne prezenty, Edgar przybył z pustymi rękami.

„Edgar”. Jeszcze bardziej szokujące było to, że z jego samochodu wyszła ponętna kobieta w krótkiej czerwonej sukience i chwyciła go za ramię. „Czy ja też muszę wejść?”

Wyraz twarzy Edgara lekko złagodniał, gdy na nią spojrzał. Rozłożył jej palce na swoim ramieniu i powiedział: „Poczekaj na mnie w samochodzie”. „Okej”. Kobieta uśmiechnęła się i stanęła na palcach, by pocałować go w policzek. Ta scena była jak mocny policzek w twarz Jean.

Byli teraz na pogrzebie jej ojca. Ta kobieta nie tylko okazała brak szacunku ojcu Jean, ubierając się na czerwono, ale także pocałowała Jean

mąż na oczach wszystkich żałobników.

Jean zacisnęła więc pięści i starała się zachować swój zwykły spokój. Tymczasem Edgar wszedł na schody w jej kierunku. Wkrótce odwrócił się, by spojrzeć jej w oczy. Edgar miał pięć stóp i dziewięć cali wzrostu i patrzył na nią zastraszająco. „Co się stało? Czy stałaś się niema w ciągu ostatnich dwóch lat?”

„Czego chcesz?” Jean wyczuła, że nie przyszedł tutaj z dobrymi intencjami.

„Czego chcę?” Spojrzenie Edgara stało się zimne. Wydawały się chłodniejsze niż śnieg i wiatr za salą. „Czy to nie oczywiste? Jestem tutaj, aby okazać szacunek mojemu drogiemu teściowi”. Nadal patrzył na Jean.

Długie włosy Jean sięgały jej pasa. Edgar nie mógł zaprzeczyć, że stała się jeszcze bardziej ponętna niż dwa lata temu. Gdyby nie była córką jego wroga, być może mieliby szczęśliwe małżeństwo. Albo nigdy by się nie pobrali.

W końcu poślubił ją tylko po to, by zemścić się na Garym Eyerze. „Wszyscy, zostawcie nas”.

Wszyscy żałobnicy zareagowali natychmiast na rozkaz Edgara i opuścili salę. Nikt nie ośmielił się sprzeciwić ani obrazić prezesa Royden Group.

Gdy ostatnia osoba opuściła salę, Jean poczuła, jak Edgar boleśnie ściska jej nadgarstek. Ścisnął go tak mocno, że prawie go wywichnął. Następnie siłą wciągnął ją do pokoju i zamknął drzwi.

Godzinę później. Edgar założył marynarkę i opuścił salę pamięci bez cienia emocji na twarzy.

Kobieta, która czekała na zewnątrz przez cały ten czas, pośpieszyła, by go powitać. Trzymała go za rękę i powiedziała delikatnie: „Edgar, jak było? Czy poradziłeś sobie z problemem?”

„Tak” – odpowiedział Edgar beznamiętnie, trzymając ją za rękę i schodząc po schodach. „Już po wszystkim”.

Gigi słyszała rezygnację w jego głosie, ale nie odważyła się zadać pytań. Spojrzała za siebie z nutą strachu w oczach. Mam nadzieję, że tym razem to już naprawdę koniec.

تم النسخ بنجاح!