Rozdział 15 Jean Eyer znika
Edgar Royden zatrzymał się w miejscu. Za nim podążał ktoś, kto wyglądał jak asystent, dysząc i trzymając termiczny lunchbox.
Po zakończeniu spotkania zdał sobie sprawę, że cały czas nie mógł powstrzymać się od myślenia o Jean Eyer, która była w szpitalu.
Sposób, w jaki uderzyła w samochód i fakt, że nie mogła zajść w ciążę ponownie, sprawiły, że poczuł się niezwykle winny, więc załatwił jej suplementy. „Edgar Royden, ty śmieciu!”