Rozdział 68 68
„ Oczywiście, że nie” – warknęła Nelly niskim głosem, w którym można było usłyszeć pomruk.
„ To tyle. Oczywiście, nadal jesteśmy przyjaciółmi i towarzyszami stada” – odpowiedziała Nelly, a jej słowa były przeplatane nutą ostrości.
Po chwili wahania Zachary zapytał podejrzliwym tonem: „To dlaczego nie odebrałeś mojego telefonu?”