Rozdział 67 67
„ Jesteś niewdzięczna, Nelly! Pozwól, że dam ci radę. Pewnego dnia zostaniesz porzucona, jeśli nie nauczysz się panować nad swoim temperamentem” – warknął Alpha Kilian groźnym tonem.
„ Dziękuję za przypomnienie. Wolę być sama na zawsze, niż spotykać takich mężczyzn jak ty” – odwarknęła Nelly z wyzwaniem.
Powietrze było gęste od napięcia, gdy oboje patrzyli na siebie wrogo.