Rozdział 60 60
Alpha Kilian opuścił szpital, a jego umysł został przytłoczony nieznanym uczuciem niewiedzy, co dzieje się w jego otoczeniu. Spędził noc śpiąc na kanapie, zupełnie nieświadomy wydarzeń, które rozgrywały się wokół niego. Gdy włączył telefon komórkowy, powiadomienie z jego konta bankowego zaskoczyło go, wskazując na nagły napływ 10 milionów dolarów. Ogarnęło go zamieszanie, ale przerodziło się w szok, gdy zobaczył, że nadawcą nie był nikt inny, jak Nelly Jackson, jego była żona.
Pytania wypełniły umysł Alfy Kiliana. Jak Nelly, która nigdy nie wykazywała oznak wielkiego bogactwa, zgromadziła taki majątek? Pamiętał ich skromne początki, życie w stadzie bardziej przypominającym podrzędną wioskę, pomimo jej przodków wywodzących się od potężnego Alfy i ich domniemanego związku z zamkiem. Nelly zawsze starała się przedstawiać siebie jako elegancką damę, ale jej próby zawsze były nieudane. Nigdy nie widział, żeby była bogata, zwłaszcza że jej karta bankowa była stale pusta. Sytuacja nasuwała pytanie, w jaki sposób zdobyła tak wygórowaną kwotę pieniędzy. Nie mogąc dłużej znieść podejrzeń, natychmiast zadzwonił do Nelly, licząc na wyjaśnienie.
„Nelly, skąd na świecie wzięłaś te pieniądze?” zażądał Alfa Kilian.