Rozdział 59 59
Alpha Kilian, który przespał całą noc na kanapie, obudził się z pulsującym bólem szyi.
Gdy miał zamiar skręcić kark, by złagodzić dyskomfort, para rąk zmaterializowała się i zaczęła masować jego ramiona. Alpha Kilian zamarł na moment w miejscu, po czym szybko wstał.
Lara wyłoniła się za nim, oferując słaby uśmiech. „Jesteś obudzony?”