Rozdział 17 17
Było jasne jak słońce, że wszystko, co robił Alpha Kilian, było celowo wymierzone w nią.
Nie chcąc okazywać żadnych oznak wahania, Nelly postanowiła skonfrontować się z nim bezpośrednio.
„Nie ma problemu. Doceniam, że zaproponowałeś mi tak duży projekt i dopilnuję, abym dobrze wykonał swoją pracę. Ale muszę z góry przeprosić, ponieważ moja obecność może sprawić, że niektórzy poczują się niekomfortowo”.