Rozdział 134 134
Po usłyszeniu słów Alfy Kiliana, Fabian spojrzał na niego niepewnie, a jego oczy błyszczały niepewnością pod ciężarem rozkazu Alfy. „Alfa Morris, czy to... właściwe?”
„Po prostu zrób, co mówię” – odpowiedział Alpha Morris stanowczym i niewzruszonym tonem.
W głowie Fabiana krążyły myśli. Jeśli to, co podejrzewał, było prawdą, nadszedł czas, aby zakończyć tę niebezpieczną grę. Kiedy usłyszał determinację w głosie Alfy Kiliana, pochylił głowę ze zrozumieniem. „Rozumiem. Zaraz nad tym popracuję”.