Rozdział 110 110
Tony patrzył na Alphę Kiliana w materiale na żywo, jego oczy były pełne podejrzeń. Alfa Kilian, potężny i dominujący Alfa, interesował się swoją mamą, Thalią. Tony nie mógł powstrzymać się od poczucia konfliktu. Z jednej strony Alfa Kilian udowodnił, że potrafi zaopiekować się rodziną, zawsze był, gdy mama go potrzebowała. Z drugiej strony Tony nie mógł zapomnieć, jak Alfa Kilian porzucił Nelly w przeszłości. Jego uprzedzenie do Alfy pozostało w jego umyśle, odmawiając bycia ignorowanym.
„Czy to naprawdę tylko zainteresowanie?” Tony mruknął, jego głos był spokojny, ale przepełniony niepewnością. „Moja mamusia jest piękna, więc nie jest dziwne, że chciałby się nią zająć”.
Thalia odwróciła się, by spojrzeć na Tony'ego, jej oczy były pełne troski. „Nie jesteś temu przeciwny?” zapytała.