Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201
  2. Rozdział 202
  3. Rozdział 203
  4. Rozdział 204
  5. Rozdział 205
  6. Rozdział 206
  7. Rozdział 207
  8. Rozdział 208
  9. Rozdział 209
  10. Rozdział 210

Rozdział 182

„To dość tanie stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że masz teraz przy sobie kogoś, kto jest gotów przejść przez piekło na ziemi, żeby ci pomóc”. Nie spodziewałem się, że rzuci się na mnie z otwartymi ramionami, ale chciałem odrobiny uznania. W końcu odwróciłem się plecami do kogoś, kogo kiedyś nazywałem przyjacielem, ale to nie miało z nią wiele wspólnego, nie zgadzałem się z jego tyranią na długo zanim poznałem Dylana.

„Nie...” jednak szybko broniła swojego komentarza i w prawdziwym stylu spojrzała w podłogę, zdenerwowana swoimi słowami. Kiedy w rzeczywistości sprawiły, że moja twarz się rozgrzała, a z moich ust wyrwał się autentycznie pochlebiony chichot. „Nie jesteś wilkołakiem... nie, czekaj, jesteś wilkołakiem, ale nie jesteś taki jak oni... chcę powiedzieć, że...” W tajemnicy uwielbiałem, gdy była trochę zdenerwowana w mojej obecności, oznaczało to, że żywiła do mnie jakieś uczucie, nawet jeśli nie w sposób, w jaki bym tego chciał, wiedziałem, że tak naprawdę nie moglibyśmy być razem, ona nigdy by na to nie pozwoliła, więc byłbym szczęśliwy, gdyby po prostu myślała o mnie jako o przyjacielu.

„Jesteś po prostu Lewisem...” W końcu powiedziała po długiej pauzie, próbując złożyć słowa w spójne zdanie. „Nie myślę o tobie jako o narcystycznym kundlu ani żądnym władzy wilku... Widzę cię takim, jakim jesteś”. Czy naprawdę nie zauważyła, że jestem wilkiem? Jej nienawiść do mojego gatunku była kiedyś skierowana na każdego żyjącego Lycana, ale teraz, patrząc na sposób, w jaki na mnie patrzyła i do mnie mówiła, powiedziałbym, że mnie lubiła...

تم النسخ بنجاح!