Rozdział 104
Dylan POV
Nigdy wcześniej nie widziałem stada, więc fakt, że siedziałem, w zasadzie na czele stołu obok króla, był szalony. Byłem stosunkowo cichy, jedząc zupę, odzywałem się tylko wtedy, gdy ktoś zadawał mi pytanie.
Poczułem się niezręcznie, gdy rozejrzałem się wokół stołu.