Rozdział 204 Nagle hojna Cindy
Pobiegła więc do Joyce, żeby z nią porozmawiać.
Joyce zapewniła ją: „Shirley, twoja rola jest naprawdę całkiem dobra. Łatwo ją zapamiętać, a jeśli dobrze zagrasz, to tylko kwestia czasu, zanim staniesz się sławna”.
„Okej, panno Evans, mam też nadzieję, że panna Evans da mi więcej zasobów. Jeśli stanę się sławny, na pewno o tobie nie zapomnę”.