Rozdział 21 Złapanie oszusta
Millie stawała się coraz bardziej zdesperowana. W szafie nie było nikogo. Z przekrwionymi oczami pośpieszyła w stronę łazienki, ale była zamknięta. Niecierpliwa, otworzyła ją z trzaskiem.
„Grace!” krzyknęła do pustej łazienki.
„Wow! Pani Thomas ma niezły temperament.”