Rozdział 200
David spojrzał na drogę przed sobą i uśmiechnął się. Po chwili odwrócił się i spojrzał na Kendalla. Kiwnął głową z zadowoleniem. „Okej. Przyjmę cię jako moją sekretarkę”.
„ Panie Davidzie, nie wolno panu oszukiwać...” Kendall roześmiała się radośnie, gdy to usłyszała.
„ Tak, dotrzymam słowa.” David ponownie skinął głową.