Rozdział 541
Ona
Mój oddech staje się teraz krótki i szybki, gdy rozpaczliwie przyciskam dłoń do brzucha, szukając gdzieś w sobie tego połączenia. Ale czuję, jakbym chwytała puste powietrze, moje palce szukały jakiegokolwiek dotyku, jakiegokolwiek związku i nie znajdowały nic.
„Ella” – mruczy Sinclair, zaciskając dłonie na moich plecach. „Uspokój się – lekarze mówią, że wszystko w porządku, że wciąż jest z nami –”