Rozdział 515
Ona
„Nie jesteś moją matką?” szepczę, mój głos jest wręcz cichy.
Patrząc na Reinę, to ma sens. Jest wysoka i szczupła, ma czarne włosy, oliwkową cerę i ciemne oczy - prawie moje całkowite przeciwieństwo. Przypominam sobie, jak Henry mówił mi, że nie przypominam jej ani Xaviera, więc muszę być podobna do Bogini, ale do tej chwili nie rozumiałam, jak wielka jest ta różnica. Teraz wydaje się to głupim pytaniem; oczywiście, że nie jest moją matką. Jak mogłaby być?