Rozdział 400
#Rozdział 400 – Ośrodek dla Uchodźców Ella
„ Ella” – mówi Sinclair, odwracając twarz w moją stronę, wciąż wściekły jak diabli na moją sugestię, że zabiorę Rafe’a ze sobą do Refugee Center. „To zbyt niebezpieczne – nie pozwolę, żebyście oboje narazili się na takie niebezpieczeństwo”.
„ Co zamierzasz zrobić, Dominicu?” mówię, odwracając głowę na bok sarkastycznie, „przywiązać dziecko do piersi na cały dzień? Zabierać je na wszystkie swoje spotkania państwowe?” Wtedy odwraca ode mnie wzrok, zaciskając szczękę, nic nie mówiąc, ponieważ wie, że mam rację. Dziecko musi zostać ze mną – nadal karmię piersią. „Dokładnie”, mówię, wzdychając lekko i odciągając się na swoją stronę łóżka, gdzie słyszę, jak Rafe zaczyna się wiercić. „Będzie dobrze!”