Rozdział 36
Ona
„ Cora, to jest dokładnie to, czego potrzebowałam!” – wykrzykuję, podnosząc głos ponad dudniącą muzykę. „Kiedy ostatni raz wyszliśmy gdzieś dla zabawy?”
„ Nawet nie pamiętam!” – krzyczy, promieniejąc, gdy wielokolorowe światła stroboskopowe migają nad jej pięknymi rysami. „Kiedy ostatni raz nie pracowałeś lub nie utknąłeś, zajmując się tym dupkiem, Mike!?”