Rozdział 336
Rozdział 336 – Eksplozja
Ella, łapię oddech, moje ręce znów wędrują do ust –
Jego szczeniak jego – „O mój Boże”, mruczę, moje oczy błyskają na zszokowaną twarz Cory Ale zanim mogę cokolwiek zrobić, cokolwiek powiedzieć, Roger skacze do przodu, chwytając Corę mocno za ramiona. Krzyczy przerażona, a ja widzę prawdziwy szok i strach na jej twarzy, gdy Roger potrząsa nią raz, mocno.