Rozdział 330
#Rozdział 330 – Ochrona moich własnych
Sinclair Warczę na mężczyznę przede mną, który jest młodszy, niż myślałem, że będzie, jak na kogoś o takiej mocy. Ma gęste czarne włosy i jednodniowy zarost na cienkich policzkach. Mężczyzna patrzy na mnie ciemnymi, wściekłymi oczami i otwiera usta, żeby przemówić, ale zanim zdąży, uderzam go – mocno otwartą dłonią.
–