Rozdział 297
Rozdział 297 – Dom z dzieckiem
Ella, słyszę jak Sinclair ciężko wzdycha obok mnie i mruczy: „Ella…”
Ale ignoruję go, moje oczy utkwione są w Hanku, który rumieni się na głęboką czerwień przy drzwiach i patrzy w dół na swoje buty. Nie mówię jednak ani słowa, ani nie ułatwiam mu tego. Zamiast tego cierpliwie czekam na odpowiedź. „Cora jest” – mruczy niezręcznie – „bardzo wyjątkowa dla mnie…